Wraz z rozwojem przemysłu , od początku rewolucji przemysłowej w Europie pojawiły się przypuszczenia , że zanieczyszczenie atmosfery mogą być szkodliwe dla zdrowia ludzi. Już przed 1930r . doniesiono o zwiększonej umieralności populacji narażonej na ciężkie zanieczyszczenia powietrza. Znamiennym przykładem tego, jak poważne to jest zagrożenie stało się wystąpienie w 1952r. nad Londynem ciężkiej chmury oparów i zanieczyszczeń – smogu. Największe jego nasilenie przekraczało 19-krotnie dopuszczalne normy, a utrzymywało się nad miastem przez 5 dni grudnia. Ocenia się , że do lutego 1953r. zmarło z tego powodu ok. 12 000 ludzi. Od tego czasu na całym świecie podjęto działania zmierzające do ograniczenia emisji zanieczyszczeń do atmosfery oraz ustalono normy dopuszczalnych zanieczyszczeń . Mimo to przeprowadzone w latach 80 i 90 badania epidemiologiczne nowej generacji ujawniły niepokojące związki między zanieczyszczeniem atmosfery nawet nieprzekraczającymi ustanowionych norm a zdrowiem ludzi.
W regionach uprzemysłowionych na zanieczyszczenie powietrza składa się złożona mieszanina substancji stałych , cieczy i gazów. W miastach ich głównym źródłem są substancje uwalniane w procesie spalania w samochodach , statkach i innych pojazdach mechanicznych, piecach grzewczych , elektrociepłowniach , zakładach przemysłowych, hutach , cementowniach itd. Należymy niestety do krajów o niskiej świadomości ekologicznej, a większości mieszkańców jest to obojętne czym oddychamy. Widać to szczególnie wczesną wiosną, zimą i jesienią , kiedy zaczynamy ogrzewać nasze domy i mieszkania, wypalamy niepotrzebnie trawy, spalamy różne śmieci, które powinny znaleźć się na wysypisku. Problem staje się coraz poważniejszy. Społeczeństwo w naszym kraju niestety ubożeje , i spala to co tylko da się spalić w domowym piecu. Problem jest mi bardzo bliski, gdyż jako mieszkanka Śląska mam to na co dzień za oknem. Bywają takie dni ,że okna nie da się otworzyć , bo za nim jest chmura dymu. Nie mieszkam w centrum miasta, więc smog powstający za moim oknem pochodzi prawie wyłącznie z palenia w piecach domowych oraz ze spalania traw, liści i tym podobnych. To samo zauważam w miejscowościach wypoczynkowych, np. w Szczyrku. Miejscowość rekreacyjna , teoretycznie powinna być czysta, zwłaszcza zimą. Niestety jest dokładnie odwrotnie. Zimą nad Szczyrkiem i innymi miejscowościami górskimi unosi się gęsty smog, powstający z domowych pieców.
Szczególną uwagę w aspekcie wpływu na zdrowie zwrócono na na tzw. pył zawieszony.(PM). Innymi poważnymi zanieczyszczeniami atmosferycznymi są ozon, dwutlenek azotu, tlenek węgla, dwutlenek siarki oraz lotne związki organiczne.
Do celów badawczych i regulacji prawnych pył zawieszony PM podzielono na 3 frakcje:
-frakcja ultracząsteczek poniżej 1 µm. Utrzymują się w powietrzu krótko, szybko się osadza lub skupia w większe cząsteczki.
-frakcja akumulacyjna między 1 – 2,5 µm. Na nią przypada największa masa pyłu zawieszonego. Osadza się wolno, a jej okres półtrwania wynosi 5 -10 dni, ma zdolność do tworzenia widocznego zamglenia. Łatwo przenika do pomieszczeń zamkniętych. Najsilniej związana jest ze szkodliwym wpływem na zdrowie ze względu na swój skład chemiczny. Mogą to być związki węgla, siarczany, azotany, związki amonu, i pierwiastki śladowe- żelazo, glin, nikiel, miedź, cynk, ołów. Ta kategoria zanieczyszczeń może zawierać tysiące związków o potencjalnie szkodliwym wpływie zdrowotnym.
-cząsteczki duże , od 10µm – 100µm . Osadzają się stosunkowo szybko , ich okres półtrwania wynosi poniżej 2 dni.
Rozmiar cząsteczki determinuje głębokość jej penetracji w układzie oddechowym. Cząsteczki o śr. 10µm osadzają się w jamie nosowej i jest mało prawdopodobne , by zadziałały poza tym obszarem. Mniejsze – 2,5µm są wstanie dotrzeć do pęcherzyków płucnych, przez swoją większą biodostępność przyczyniają się silniejszych efektów biologicznych.
W badaniach przeprowadzanych w latach 90-tych XXw. W Stanach Zjednoczonych starano się odpowiedzieć na następujące pytania:
-jakie ma znaczenie tymczasowa i przewlekła ekspozycja na pył zawieszony,
-jaka jest toksyczność pyłu w zależności od rozmiaru, składu chemicznego i pochodzenia,
-jakie grupy w populacji są najbardziej wrażliwe na skutki działania pyłu zawieszonego,
-ustalenie, do zaostrzenia jakich wcześniej rozpoznanych chorób lub dolegliwości dochodzi przy ekspozycji na pył zawieszony.
Podczas tych badań udało się wyjaśnić mechanizm prowadzący do rozwoju chorób układu krążenia w wyniku ekspozycji na pył zawieszony.
Otóż pyły z frakcji PM₂,₅ docierając do pęcherzyków płucnych wywołują tam reakcje zapalną, z następowym uwolnieniem mediatorów zapalenia do krwi. Następnie mediatory te mogą wyzwolić całą gamę reakcji prowadząc do zmian lepkości krwi, to pociąga za sobą przyspieszony rozwój zmian miażdżycowych , destabilizację blaszki miażdżycowej. Bezpośrednio wpływa też na równowagę układu autonomicznego prowokując zaburzenia rytmu serca, mogące prowadzić nawet do nagłego zgonu sercowego. Pył zawieszony powoduje też szybkie obkurczanie naczyń i prowadzi do dysfunkcji śródbłonka, co przy długotrwałej ekspozycji wywołuje nadciśnienie tętnicze.
Wnioski jakie wyciągnięto z przeprowadzonych badań są następujące:
Ekspozycja na zanieczyszczenia powietrza wiąże się ze zwiększoną umieralnością z powodu ostrych i przewlekłych chorób układu krążenia. Jednymi z najważniejszych są zanieczyszczenia pyłem zawieszonym PM₂,₅.- o średnicy aerodynamicznej cząsteczek <2,5µm. Wdychanie tych cząsteczek jest przyczyną rozwoju ostrej reakcji zapalnej w tkance płucnej i stresu oksydacyjnego. W rezultacie rozwija się uogólniona reakcja zapalna, która jest potencjalnym ogniwem łączącym zanieczyszczenie powietrza z chorobami układu krążenia. Przy ekspozycji na pył zawieszony PM₂,₅ we wdychanym powietrzu pojawiają się zmiany napięcia autonomicznego układu nerwowego powodujące arytmię serca, wzrost ciśnienia tętniczego, wzrost stężenia białka C-reaktywnego (CRP) w surowicy oraz zwiększenie gotowości prozakrzepowej. Badania ujawniły także szereg szkodliwych działań pyłu na na układ naczyniowy , w tym na wyzwalanie ostrej odpowiedzi naczynioskurczowej i przyspieszenie procesów miażdżycowych. Wciąż jednak wiele pytań pozostaje bez odpowiedzi. Potrzebne są dalsze badania, które wyjaśnią niepoznane dotychczas mechanizmy biologiczne i być może wskażą konkretne składniki pyłu odpowiedzialne za jego szkodliwe działanie.
Uważam, że wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za środowisko w którym mieszkamy i żyjemy. Powinniśmy troszczyć się o nie szczególnie i starać się nie zwiększać tego zanieczyszczenia. W ostatnim czasie, ze względu na pojawiający się smog nad Krakowem i okolicami, sejmik województwa małopolskiego zaproponował, aby do roku 2018 doprowadzić do wyeliminowania spalania węgla i drzewa w domowych piecach. Oczywiście taki projekt wymaga potężnych nakładów finansowych ze strony naszego państwa , ale też wymaga podniesienia świadomości ekologicznej i odpowiedzialności wszystkich ludzi za nasze środowisko a tym samym za nasze zdrowie.
tel. 32 353 20 27
kom. 503 – 144 – 481