Pan Michał poruszył w swoim liście dwie różne kwestie. Dostarczanie do organizmu wody „alkalicznej” oraz zakwaszania żołądka.
Te dwie rzeczy nie pozostają ze sobą w sprzeczności. Trzeba pamiętać, że nasz organizm jest zaprogramowany jako idealnie współpracująca i bardzo skomplikowana całość. Nie powinniśmy rozpatrywać poszczególnych procesów w oderwaniu od reszty organizmu. Zaburzenie jakiejś funkcji zawsze odbije się na całości , tylko nie nastąpi to natychmiast i niekoniecznie w miejscu, w którym rozpoczęło się to zaburzenie. Organizm posiada ogromne możliwości regeneracji, które początkowo wykorzystuje, nie ujawniając objawów chorobowych.
Na początek przybliżę fizjologię – czyli prawidłowy, naturalny proces wytwarzania kwasu solnego w żołądku oraz proces wstępnego trawienia białek.
Połączenie przełykowo-żołądkowe jest najczulszą i najbardziej funkcjonalnie skomplikowaną częścią przełyku. Najczęściej też podlega uszkodzeniom strukturalnym i zaburzeniom czynnościowym. Linia graniczna między przełykiem a żołądkiem nie jest regularnym pierścieniem, bywa zygzakowata. To znaczy ,że śluzówka przełyku , która jest delikatna , różowa miesza się z wysepkami silnej , grubej , czerwonej śluzówki żołądka. Pomiędzy przełykiem a żołądkiem nie ma anatomicznego mięśnia zwieracza . Jest to tylko twór czynnościowy, czyli wiązka mięśniówki, która jest w stałym napięciu . Napięcie jest regulowane odruchowo i związane jest z kilkoma czynnikami:
-zmianami ciśnienia śródbrzusznego (wzrost ciśnienia śródbrzusznego „po jedzeniu” zwiększa napięcie zwieracza),
– wydzielaniem entrohormonów peptydowych (gastryna i motylina produkowane w komórkach śluzówki żołądka -zwiększają napięcie, a glukagon, sekretyna i cholecystokinina ,pochodzące z soku trzustkowo-wątrobowego obniżają napięcie „ zwieracza”),
– pH soku żołądkowego ( niskie pH 1,5-3,0 zwiększa napięcie , a wyższe pH obniża napięcie zwieracza). Im więcej wydziela się kwasu solnego HCl w żołądku tym pH jest niższe –czyli kwaśność żołądka jest większa. Ten mechanizm działa prawdopodobnie najsilniej.
Budowa śluzówki żołądka jest zupełnie inna , niż śluzówki przełyku i jelit. Jest bardzo gruba, pofałdowana i tak zabezpieczona , że komórki tzw. okładzinowe, które wydzielają kwas solny o stężeniu nawet 170mmol/l nie są w stanie tej błony zniszczyć. Dla porównania, gdybyśmy kilka kropli takiego kwasu solnego wylali na skórę , to uległaby ona ciężkiemu oparzeniu. Odnowa nabłonka błony śluzowej jest nieustanna i bardzo szybka. Cała odnowa gruczołu trwa kilka dni. Tłumaczy to niezwykle szybkie gojenie się nadżerek , które gdy są powierzchowne mogą goić się w ciągu kilkunastu godzin. W żołądku występuje charakterystyczna tylko dla niego bariera śluzówkowa. Jest to też pojęcie czynnościowe a nie anatomiczne .Bariera ta chroni przed zwrotnym przenikaniem jonów wodorowych H+ (pochodzących z HCl) ze światła żołądka do tkanki i do krwi. Najważniejszą stacjonarną składową bariery śluzówkowej są powierzchniowe komórki nabłonkowe , wypełnione śluzem i wodorowęglanami OH–. To dzięki niej, niewielkie ubytki są naprawiane w ciągu kilku minut. Bariera przy odpowiedniej grubości i lepkości jest w stanie przechwycić i zneutralizować nadmiar jonów wodorowych.. Wygląda to tak, jakby żołądek wytwarzał i trzymał w pogotowiu własny lek zobojętniający. Sok żołądkowy zawiera głównie kwas solny , a także inne składniki enzymy -pepsyny niezbędne to trawienia białek pokarmowych. Białka są substancjami o skomplikowanej złożonej budowie. Zbudowane są z aminokwasów z których tworzą się łańcuchy tzw. polipeptydowe, poskręcane w formę globularną lub włókienkową nieraz o bardzo dużej masie cząsteczkowej. W rąbku szczoteczkowym jelit mogą wchłonąć się pojedyncze aminokwasy lub oligopeptydy zbudowane z 3-4 aminokwasów. To wstępne trawienie białka jest bardzo ważne . Wspomagamy je poprzez zabiegi kulinarne – gotowanie , pieczenie itd. Sok żołądkowy trawi ok. 10% wiązań peptydowych, ale takich których nie potrafią strawić kolejne enzymy zawarte w soku trzustkowym i jelitowym. Część tych niestrawionych białek może ulegać resorbcji – wchłanianiu w jelicie .Po wchłonięciu zostają sfagocytowane makrofagi podnabłonkowe jelita. Tak wchłonięte białko może być odpowiedzialne za miejscowe i uogólnione zaburzenia związane z uczuleniem na to białko. Z tego powodu powinniśmy dbać o odpowiednią kwaśność żołądka. Żyjemy w czasach zdominowanych przez „chemię” i różnego rodzaju dodatki , barwniki, polepszacze smaku i zapachu wszechobecne w naszej żywności . Powinniśmy ich unikać. Podobnie nadmiar spożywanych leków, a szczególnie leków obniżających kwaśność żołądka lub blokujących wydzielanie kwasu solnego w żołądku, które są obecnie zalecane przy różnego rodzaju kuracjach jako tzw. leki osłonowe. Nie powinniśmy też rozcieńczać kwasów żołądkowych a więc pić np. wody lub innych płynów bezpośrednio przed, w trakcie a także do 2 godzin po posiłku. Lepiej też jest, kiedy nie łączymy zjadanego białka z węglowodanami. Węglowodany zmniejszają dostęp kwasu solnego do białka. Należy dość dobrze rozdrobnić pokarm np. mięso w jamie ustnej lub zjadać je formie przemielonej, aby jak największa powierzchnia białka była strawiona przez sok żołądkowy. Jeżeli podejrzewamy zbyt małą kwaśność w żołądku możemy to sprawdzić w warunkach domowych m. in. tak jak zaleca to pan Jerzy Zięba . Wypić roztwór 1/3 szklanki wody z ½ łyżeczki sody oczyszczonej. Jeżeli po 1,5 min. odbije się nam gazem to znaczy, że w żołądku jest odpowiednia ilość soków trawiennych. Należy to zrobić rano tuż przed planowanym posiłkiem, ale po wykonaniu tego testu nie wolno zaraz jeść , gdyż właśnie zneutralizowaliśmy zawartość żołądka. Jeżeli nie będzie odbicia, to znaczy że kwasów w żołądku jest za mało. Wówczas trzeba przed każdym posiłkiem, który będzie zawierał białko zakwasić żołądek. Można do tego użyć np. octu jabłkowego, soku z cytryny, wody z ogórków kiszonych itp. Jeżeli w żołądku są nadżerki lub owrzodzenia, to zakwaszanie będzie powodowało dolegliwości bólowe. Wówczas najpierw należy wyleczyć owrzodzenie. Najlepiej zrobić to prądami selektywnymi. Nie powodują one zmniejszenia wydzielania kwasu solnego. Prądy S pobudzają układ współczulny w śluzówce żołądka powodując szybszy wzrost gruczołów, wydzielanie śluzu i wzmacniają barierę śluzówkową z produkcją OH– ,które wychwytują nadmiar jonów H+. Podsumowując zakwaszenie żołądka nie powoduje zakwaszenia organizmu, gdyż nadmiar jonów wodorowych H+ odpowiedzialnych za spadek pH krwi jest wychwytywany na miejscu w żołądku.
Proces elektrolizy polega na rozszczepieniu substancji pod wpływem prądu elektrycznego. W wodzie czystej – destylowanej znajdują się tylko wodór i tlen H2O. W wodzie z kranu obecne są także grupy związków – metali i niemetali o charakterze zasadowym i kwaśnym. Pod wpływem przepływającego prądu przy elektrodzie ujemnej zwanej anodą gromadzą się jony wodoru H+ oraz fosfor, chlor, jod i inne . Przy elektrodzie dodatniej – katodzie gromadzą się jony OH– oraz magnezu, sodu, potasu i wapnia. pH tej wody zgromadzonej wokół katody jest zasadowe i może wynosić nawet do 10. Ze względu na to ,że woda alkaliczna zawiera dużą ilość wolnych elektronów, które powodują, że zmierzony potencjał elektryczny jest ujemny – ma właściwości redukujące. Woda zgromadzona wokół anody jest kwaśna, ma wysoki dodatni potencjał i ma właściwości utleniające czyli jest jakby dodatkowym źródłem wolnych rodników, których każdy organizm chce się pozbyć. Potencjał oznacza się wskaźnikiem oksydoredukcyjnym ORP.
Dla porównania
– woda z kranu pH – 7,3 ORP +102mV
– woda truskawkowa pH 3,3 ORP +296mV
– coca-cola pH 3,1 ORP +352mV
– woda mineralna pH 6,8 ORP +286mV
– woda alkaliczna pH 10,0 ORP – 310 mV nawet do – 500mV.
Cząsteczka wody o ujemnym potencjale ma lepsze właściwości penetracyjne do komórki i spełnia tam rolę „wymywacza” wolnych rodników, gdyż jest dodatkowym źródłem wolnych elektronów. W warunkach naturalnych woda o takich właściwościach powstaje w każdej komórce , w której zachodzi spalanie tłuszczu. Ze spalenia ok. 250g tłuszczu powstaje ok. 200-250ml wody o ujemnym potencjale.
Woda z kranu lub mineralna nie ma tych właściwości . Zalecenia aby pić duże ilości takiej wody powodują tylko szybki jej obieg i wydalenie z organizmu lub /i pozostawienie w nim zanieczyszczeń, które ze sobą niesie.
Stosowanie wody alkalicznej, oprócz diety optymalnej z pewnością poprawi stan naszego zdrowia. Nie należy pić tej wody jak już wspomniałam wcześniej bezpośrednio, w trakcie lub po posiłku zawierającym białko (oczywiście z tłuszczem) . Nie wpływa ujemnie gdy zjadamy węglowodany – jarzyny, które też są źródłem minerałów zasadotwórczych.
Pan Michał pisze też o marznących stopach i dłoniach oraz o dolegliwościach stawowych – należałoby zastosować serię prądów selektywnych PS na stopy i dłonie, przynajmniej dwukrotnie w odstępach 3 miesięcy.
tel. 32 353 20 27
kom. 503 – 144 – 481